Gdy dziecko ma dopiero kilka miesięcy, większość czasu spędza na leżaku, podłodze, czy w wózku. Byle jak najbliżej swojego opiekuna. Dlatego często towarzyszy mu w kuchni podczas gotowania posiłków. I to jest jego pierwszy (poza smakowaniem piersi i butelki) kontakt z gotowaniem 🍼🥣. Poważnie zabrzmiało, a powaga dopiero się zacznie 😁
Gdy maluszek już raczkuje, trudno usiedzieć mu w miejscu. W kilku domach, gdzie przebywałam, mama oddawała dziecku dolną szufladę w kuchni i zapełniała ją zabawkami dziecka oraz drewnianymi, silikonowym i plastikowymi łyżkami.
Ona gotowała, a dziecko bawiło się tuż obok niej. Z tym wspólnym gotowaniem bywało różnie, bo dziecko nie zawsze rozumiało, że ma do dyspozycji TYLKO tę szufladę i wyjmowało rzeczy z pozostałych. Bałagan, upadki i prawie połamane ręce i nogi 😉
Gdy przygotowywałam jedzenie dziecku, prosiłam je o zabawę jak najdalej od kuchenki. Tłumaczyłam, dlaczego nie może stać w tym czasie przy mnie, że nie mogę wziąć go na ręce. Przytulałam i mówiłam o bezpieczeństwie. Nie od razu docierało, ale konsekwentnie to powtarzałam i odprowadzałam na bezpieczną odległość. Dawałam klocki, książeczki, autka. No i opowiadałam o tym, co akurat robię.
Spotkałam się z sadzaniem dziecka na blacie kuchennym. Dobrze, że jest przy opiekunie, ale niedobrze, bo jest za blisko płyty grzewczej. W chwili naszej nieuwagi może spaść na podłogę.
Bezpośrednia opieka nad malcem podczas gotowania jest utrudniona. Dlatego zadbajmy o jego bezpieczeństwo i odsuńmy go od kuchni na tyle, aby był w zasięgu wzroku. To naprawdę wystarczy 👶👍
Przy dwulatku mogłam pójść o krok dalej i zaproponować mu na przykład wsypanie ryżu do garnka, czy podawanie sztućców i talerzy z szuflad. Towarzyszyło temu omawianie i próbowanie niektórych przypraw.
Dziecko lubi być potrzebne. To nie jest wykorzystywanie, gdy zanosi serwetki na świąteczny stół. Jest częścią rodziny i dobrze jest zaangażować je do wszelkich przygotowań. Będzie uśmiechnięte i dumne, gdy pomoże swoim bliskim. Uśmiech szczęśliwego i spełnionego dziecka – bezcenny!