Raczkowanie jest indywidualne dla każdego maluszka. Przechodzą ten etap lub przeskakują go i próbują od razu stawać na nogi. Wszystkie dzieci, które miałam okazję przygotowywać do życia – raczkowały.
Moja rola polegała tylko na dbaniu o ich bezpieczeństwo i przygotowanie podłogi do ich poczynań. Na początek tego etapu warto wybierać pomieszczenia, gdzie są wykładziny dywanowe, dywany lub chociaż deski podłogowe, czy panele drewniane.
Później maluszek będzie raczkował po całym domu. Uważam, że podłogi są najbezpieczniejsze i do przewijania, i do kolejnych postępów dziecka. Gdy przewraca się na plecki lub boki, nie spada z jakiejś wysokości, tylko co najwyżej zsuwa się z dywanu (ok. 1 cm). A gdy zaśnie zmęczone turlaniem po podłodze – przykrywam kocykiem lub pieluszką latem 🍭🤗
Zadbać też trzeba o odpowiednie ubranie maluszka. Należy unikać sukienek, spódniczek i falbanek. Dziecko może potraktować je jako przeszkody. Mogą też niechcący dostać się do buzi i zrobić mu krzywdę. By temu zapobiec najlepiej włożyć mu getry lub wąskie spodnie.
Trzeba pamiętać o czystości podłogi, bo wszystkie choćby najmniejsze okruchy mogą znaleźć się w buzi maluszka. Zaszkodzić, nie zaszkodzą, ale my będziemy spokojniejsze.