https://nianiablog.pl/
Od pierwszych dni życia niemowlęcia nie mogę doczekać się, kiedy urosną mu włosy na tyle, by móc spiąć je spinką, zrobić kucyk, koczek, ślimaczek, warkoczyk… Obserwuję jak układa mu się grzywka, czy wyraźnie zarysowuje się przedziałek na głowie. Oczami wyobraźni widzę te kolorowe spinki i gumki ozdobne na czuprynce dziecka 👶👱♀️🙆♀️👱♂️🧑
Zazwyczaj chwilę trwa to oczekiwanie – około roku, jak nie dłużej. Czasem grzywka jest dużo dłuższa od reszty włosków i już po kilku tygodniach spinana jest spinką, by „nie wchodziła do oczu”.
Płeć dziecka nie ma znaczenia, bo temat dotyczy włosów. Nie każde z rodziców decyduje się na strzyżenie dzidziusia przed pierwszym rokiem życia. Więc radzą sobie jak tylko mogą wspierając się spinkami i małymi gumeczkami.
Fryzury to też moda. Młodzi chłopcy mają często grzywkę na bok. Zostaje nam wtedy obserwowanie ich sylwetki oraz korygowanie – w razie ciągłego przechylania głowy w jej stronę.
Zwracam ogromną uwagę na to, by fryzura dziecka nie prowokowała pochylenia głowy w którąś ze stron. Czyli robię:
– jeden kucyk na środku głowy,
– jeden warkocz na środku głowy,
– jeden koczek na środku głowy,
– dwa kucyki przy równym przedziałku,
– dwa warkocze przy równym przedziałku,
– dwa koczki przy równym przedziałku.
Tych kucyków, warkoczyków i koczków może być więcej. Ważne, by dziecko równomiernie przechylało głowę w obie strony, a nie tylko w jedną. Nawet my – dorośli – odruchowo odchylamy głowę w stronę grzywki lub przedziałka 🙈🙉🙊
Dobrym rozwiązaniem jest też równe obcięcie grzywki. Dziecko utrzymuje wtedy równowagę częściej, bo nie ma obciążenia z którejś strony głowy.
Zauważyłam, że większość dzieci ma przedziałki idealnie na… boku! Co wtedy robię? Używam spinek, by po wypośrodkowaniu przedziałka łatwiej utrzymać grzywkę w ryzach. Działanie to nie ma na celu wyprostowania przedziałka, bo to niemożliwe 👈 Chodzi tylko o utrzymanie prostej linii ciała dziecka.
Dlaczego mówię o tym przedziałku… Wszyscy chcemy, by nasze dzieci miały proste kręgosłupy, płaskie plecy, równe ramiona… By nic ich nie bolało i by nie były wytykane palcami.
Dlatego już od najmłodszych lat zadbajmy o nie na tyle, na ile możemy. To tylko włosy, grzywka, przedziałek… Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, bo nie wiemy, czy dziecko w przyszłości uniknie problemów z kręgosłupem. Ale skoro można temu zapobiec w tak banalny sposób – to czemu tego nie zrobić 🤗💚
Życzę Wam samych zdrowych dzieci, drodzy Rodzice i Opiekunowie 👶💕
A wiecie jakie są najpiękniejsze włosy? Takie, które przeczesywane są paluszkami dziecka 🤗💕
